Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. "Bękarty wojny" mi się podobały (ogólnie lubię filmy Tarantino); "Dystrykt 9" z tego co pamiętam wywołał we mnie mieszane uczucia – to chyba nie do końca produkcja w moim guście; "21 jump street" to przyjemny film, dobry na odstresowanie. Pozostałych chyba nie widziałam (chociaż "Och życie" brzmi jakoś znajomo), a zaintrygowałaś mnie "Moulin Rouge", tym bardziej, że wcześniej już sporo dobrego o nim słyszałam.

  2. Ach… "Moulin Rogue"! 🙂 Tak, to jest mocny film. Z resztą miałam do czynienia w mniejszym lub większym stopniu, Złej kobiety nie skończyłam, Dystrykt 9, 21… i Sekstaśmę nie planuję oglądać. Bękarty też kiedyś zaczęłam ale nie wiem czemu nie obejrzałam do końca. Reszta lekka i przyjemna 🙂
    Z tych lekkich oglądałam ostatnio "Stuck in love" – polecam 🙂

  3. Oglądałam jedynie "Och, życie" i muszę przyznać, że całkiem fajna komedia, poza tym lubię Katherine Heigl, a tą małą dziewczynkę grały trojaczki 🙂

  4. Moulin Rouge kocham ponad wszystko. Jeden z najlepszych filmów, jaki widziałam.
    Zła Kobieta była po prostu straszna. Nie dałam rady tego oglądać, a Cameron Diaz nie należy do moich ulubionych aktorek, więc tym bardziej ten film mnie denerwował…

  5. Dystryktem 9 mnie rozczarowałaś 🙁 Chciałam go obejrzeć, ale teraz spasuję. LOL oglądałam dawno, ale w ogóle nie pamiętam, o czym był, więc podejrzewam, że nie był to wspaniały film. Och, życie mam zamiar obejrzeć 🙂 Ogólnie to ja wolę seriale, niż filmy, nie wiem czemu 🙂

  6. Oglądałam "Dystrykt 9" dość dawno temu, ale nawet mi się podobał. Może i mnie nie powalił, ale oglądało się przyjemnie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *