Muzyczna jesień.
Dzisiaj chciałabym Was przekonać, do czytania książek naszych rodaków. Nie raz i nie dwa spotkałam się z komentarzem pod recenzją, że fajnie brzmi, ale nie, bo ktoś nie czyta powieści polskich autorów. Dlaczego? Mamy w kraju tak wiele talentów, tyle perełek, że życia może…
Pamiętajmy, że nasze babcie były kiedyś młode i przezywały to samo, co my. Zakochiwały się, miały ambicje i plany. Teraz są kochanymi osóbkami, które martwią się o to, że nie jemy dziesiątej okładki obiadu, ale to one noszą w sobie pamięć, o tych, których…
Ile razy czytaliście recenzje ze zdaniem: „książka jest bardzo schematyczna”, „autor posłużył się często spotykanym schematem, zagraniem”? Ja dosyć często. I długo takie sformułowania miały dla mnie wydźwięk negatywny, bo przecież każda książka musi być oryginalna, a jak jest za dużo utartych chwytów fabularnych,…
Jak wspomniałam w poprzednim poście w czasie sesji głównie oglądałam filmy, a książki odeszły na dalszy plan. Za skutkowało to tym, że do mojej listy obejrzanych doszło wiele ekranizacji, które już od dawna obejrzeć zamierzałam, ale zawsze brakowało mi czasu. To już drugi post, w którym pokazuje Wam wszystkie…
O ile filmy i seriale poszły na razie odstawkę i nie oglądam ich już tyle co kiedyś, to z kanałami na Youtubie jestem na bieżąco i często odkrywam coś nowego. Telefon mam zawsze przy sobie – czy to na spacerze czy podczas prac domowych,…
Gdy byłam o wiele młodsza niż jestem aktualnie, marzyłam o tym że jestem księżniczką, mieszkam we wspaniałym zamku, a któregoś dnia przyjedzie po mnie książę na białym koniu, ale… ja nie będę go chciała. Ucieknę ze stajennym, albo z piratem, albo z rabusiem… Z…
O matko, ile dobroci. Kocham niektóre z tych piosenek. Trafiłaś w moje sedno. Osobiście uważam, że Taylor i Ed są dobrzy na każdą porę roku 😀
pozdrawiam, polecam-goodbook.blogspot.com
Wiele świetnych piosenek, ale dla mnie najlepsze Mikromusic <3 Uwielbiam ten zespół!
Ten post to miód na moje serce- wiele piosenek, które uwielbiam i mocno mi się kojarzą z jesienią <3
Ja też nagle więcej muzyki słucham :). Po części, żeby się dobudzić rano, po części jakiś taki humor taneczny dostałam. Pewnie dlatego, że jesień uwielbiam! Gorzej, że mnie coś trochę przeziębienie zbiera teraz… Ech.