Absurd goni absurd. „Cud” Ignacy Karpowicz
![]() |
|
![]() |
|
Odnoszę wrażenie, że sekta to temat rzeka, ale niestety bardzo rzadko używany zarówno w literaturze i w kinie. Sekta z Wyspy Mgieł Mariette Lindstein bardzo mnie zaintrygowała – ponura, wręcz odrobinę przerażająca okładka, przedstawiająca wspaniały pałac na mrocznym tle i tytuł, który nasuwa jednoznaczne…
Po lekturze „Adeptki”, do „Kandydatki” podeszłam dość sceptycznie. O ile pierwsza część serii Czarnego Maga (chociaż miała to być trylogia) mi się podobała, to przez drugą ciężko mi było przebrnąć. Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że serię napisaną przez Rachel E Carter dotknął…
II wojna światowa była okropnym i przerażającym rozdziałem w naszych dziejach, kiedy to zło zaczęło rządzić światem. Po sześciu latach walk, kiedy ginęło tylu niewinnych ludzi, kiedy rodziny były rozdzielane na zawsze, dzieci zostawały sierotami, kobiety wdowami, wreszcie nastał upragniony przez wszystkich pokój. Jednak…
Gdy chodziłam do przedszkola, jeden komiks z przygodami Smerfów był ogólnodostępny dla wszystkich dzieci. Był straszliwie sfatygowany przez pokolenia, ale ta książka cieszyła się najciekawszą popularnością wśród dzieci. Gdy w moje ręce wpadł najnowszy komiks, poczułam napływ ciepłych uczuć i myślami wróciłam do czasów…
Po serialu przyszła pora na książkę. Dziwię się, że nie została ona wydana w naszym kraju wcześniej. Na fali popularności produkcji Netlifksa na pewno sięgnie po nią gros osób, aby przekonać się, czy oryginał nie jest lepszy. Ja już wiem i zaraz wam coś…
Jake Fayter uwielbiał wspinaczkę wysokogórską i był w tym bardzo dobry. Uwielbiał – bo podczas jednej z wycieczek odpadł ze skały i spadł. Okazuje się, że Jake popełnił banalny błąd, co jest to niego bardzo niepodobne. Mężczyzna zawsze wszystko planował szczegółowo, był dokładny i…
Nie czytałam jeszcze nic Karpowicza. Myślałam, że zacznę od ,,Ości", ale może faktycznie ,,Cud" byłby lepszy na pierwszy ogień, skoro taki interesujący 🙂
Kochana, popraw sobie w tytule i w recenzji literówkę: nie KaPRowicz, ale Karpowicz 🙂 Co do książki – super, jestem na tak, tym bardziej, jeśli przypomina Ferdydurkę, lubię absurdy. Tego autora czytałam jeden reportaż i bardzo mi się podobał styl, więc na pewno jeszcze po niego sięgnę 🙂
"Gesty" Karpowicza przypadły mi do gustu, zatem z przyjemnością sięgnę po kolejne powieści jego autorstwa.
Przekonałaś mnie do siebie swoją recenzją, a raczej jednym konkretnym zdaniem, mianowicie: Absurd goni w niej absurd i jeszcze absurdem pogania. 🙂 Akurat mam ochotę na taką na sporą dawkę humoru, groteski i ironii, dlatego chętnie zaznajomię się z powyższą pozycją.
Zaciekawiłaś mnie tą książka 🙂
Jak ja kocham to uczucie, gdy w bibliotece na półce dostrzegam książkę, która chcę przeczytać, niby nic a cieszy :))
Zachęciłaś, chętnie przeczytam.
Czytałam "Ości" Karpowicza i bardzo mi się podobały. Absurd wymieszany z codziennym życiem niecodziennych ludzi. Z chęcią sięgnę po kolejne dzieła autora, bo jego styl szczerze mnie zachwyca. 🙂
Znam doskonale i chyba całkowicie popieram Twoją recenzje 😉
Twórczości Karpowicza nie znam, ale takie książki ze sporą dawką humoru przyjemnie się czyta. Może dzięki Twojej recenzji po nią sięgnę 🙂
Czytałam tylko jedna książkę autora i mam apetyt na kolejne 🙂
Jakoś fabuła mnie nie ciągnie, ale te wybuchy śmiechu jak najbardziej na plus:) Poszukam w bibliotece.
Mam wielką ochotę sięgnąć po tą książkę 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
happy1forever.blogspot.com
Wow! Zaciekawiłaś mnie tym krótkim streszczeniem. Szukam i czytam na wykładzie z badań naukowych 🙂
Ironia, humor, groteska… Niczego więcej mi nie trzeba 🙂
Ciekawa recenzja, zachęcająca 🙂 Fabuła brzmi intrygująco i dlatego jestem skłonna poznać autora 🙂
marzę o Sońce tego autora, czuję, że z jego prozą bardzo się polubimy.
Absurdy podane w sensownej formie zawsze są mile widziane 🙂 Autora jeszcze nie znam, ale mm nadzieję to zmienić; liczę, że w tym roku.
Czytałam tę książkę już jakiś czas temu i owszem, wtedy zrobiła na mnie wrażenie, a teraz nie za wiele z niej pamiętam… ale mimo wszystko, mam ochotę na więcej 🙂
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Miałam zamiar przeczytać najpierw „Sońkę”, ale nie wiem, czy bardziej nie interesuje mnie „Cud”.