Absurd goni absurd. „Cud” Ignacy Karpowicz
![]() |
|
![]() |
|
Lubię nastrojowe książki. Są idealną odskocznią od kryminałów czy thrillerów, nie wymagają zbytniego zaangażowania, czyta się je szybko, do bohaterek przywiązuje, a w mężczyznach zakochuje. Kibicuje się postaciom od pierwszej do ostatniej strony. I zazwyczaj nie mogę się od takich powieści oderwać – zamiast…
Lubicie się bać i nie lubicie niczego konwencjalnego, przewidywalnego? Ja bardzo. Od thrillerów wymagam, aby od samego początku mnie „wkręciły”, wywołały u mnie lęk. Chcę jednocześnie bać się poznać dalsze losy bohaterów, a jednocześnie z wielkim zaangażowaniem pochłaniać kolejne strony. Czy właśnie to dostałam…
DWÓR CIERNI I RÓŻ | DWÓR MGIEŁ I FURII | DWÓR SKRZYDEŁ I ZGUBY Feyra jest najmłodszą córką kupca, który stracił cały majątek. Wraz z dwiema starszymi siostrami i ojcem, którego główne zajęcie ogranicza się do siedzenia przy ogniu i strugania figurek z drewna,…
Upalne dni, żar lejący się z nieba…. O wyjściu na dwór do godziny 17 nie ma nawet co myśleć, chyba że ktoś lubi być przypalany przez słońce. Więc co tu robić? Odpowiedź nasuwa się sama – czytać. Najlepiej książkę, która rozbawi, wciągnie, ale jednocześnie…
Nie doceniamy tego co mamy. Marudzimy, gdy rodzice kupią nam nie takie spodnie, buty, zabawkę, Narzekamy, gdy mama z tatą mówią że nie mogą nam czegoś dać, bo muszą zapłacić za ogrzewanie, gaz, wodę, jedzenie. Zbywamy ich słowami że ‘inni to mają’ a im…
„Przeplatanki-rymowowanki” to jedna z najczęściej czytanych książeczek w naszym domu. Cudowne, pomysłowe i zabawne! Można się przy nich świetnie bawić, co też robimy, a przeplatanki i dziwne kombinacje, jakie w efekcie nam wychodzą, wywołują salwy śmiechu. Wydawnictwo Zielona Sowa wydało dwie książeczki z…
Nie czytałam jeszcze nic Karpowicza. Myślałam, że zacznę od ,,Ości", ale może faktycznie ,,Cud" byłby lepszy na pierwszy ogień, skoro taki interesujący 🙂
Kochana, popraw sobie w tytule i w recenzji literówkę: nie KaPRowicz, ale Karpowicz 🙂 Co do książki – super, jestem na tak, tym bardziej, jeśli przypomina Ferdydurkę, lubię absurdy. Tego autora czytałam jeden reportaż i bardzo mi się podobał styl, więc na pewno jeszcze po niego sięgnę 🙂
"Gesty" Karpowicza przypadły mi do gustu, zatem z przyjemnością sięgnę po kolejne powieści jego autorstwa.
Przekonałaś mnie do siebie swoją recenzją, a raczej jednym konkretnym zdaniem, mianowicie: Absurd goni w niej absurd i jeszcze absurdem pogania. 🙂 Akurat mam ochotę na taką na sporą dawkę humoru, groteski i ironii, dlatego chętnie zaznajomię się z powyższą pozycją.
Zaciekawiłaś mnie tą książka 🙂
Jak ja kocham to uczucie, gdy w bibliotece na półce dostrzegam książkę, która chcę przeczytać, niby nic a cieszy :))
Zachęciłaś, chętnie przeczytam.
Czytałam "Ości" Karpowicza i bardzo mi się podobały. Absurd wymieszany z codziennym życiem niecodziennych ludzi. Z chęcią sięgnę po kolejne dzieła autora, bo jego styl szczerze mnie zachwyca. 🙂
Znam doskonale i chyba całkowicie popieram Twoją recenzje 😉
Twórczości Karpowicza nie znam, ale takie książki ze sporą dawką humoru przyjemnie się czyta. Może dzięki Twojej recenzji po nią sięgnę 🙂
Czytałam tylko jedna książkę autora i mam apetyt na kolejne 🙂
Jakoś fabuła mnie nie ciągnie, ale te wybuchy śmiechu jak najbardziej na plus:) Poszukam w bibliotece.
Mam wielką ochotę sięgnąć po tą książkę 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
happy1forever.blogspot.com
Wow! Zaciekawiłaś mnie tym krótkim streszczeniem. Szukam i czytam na wykładzie z badań naukowych 🙂
Ironia, humor, groteska… Niczego więcej mi nie trzeba 🙂
Ciekawa recenzja, zachęcająca 🙂 Fabuła brzmi intrygująco i dlatego jestem skłonna poznać autora 🙂
marzę o Sońce tego autora, czuję, że z jego prozą bardzo się polubimy.
Absurdy podane w sensownej formie zawsze są mile widziane 🙂 Autora jeszcze nie znam, ale mm nadzieję to zmienić; liczę, że w tym roku.
Czytałam tę książkę już jakiś czas temu i owszem, wtedy zrobiła na mnie wrażenie, a teraz nie za wiele z niej pamiętam… ale mimo wszystko, mam ochotę na więcej 🙂
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Miałam zamiar przeczytać najpierw „Sońkę”, ale nie wiem, czy bardziej nie interesuje mnie „Cud”.