Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Najgorsze co może być, kiedy główny bohater działa na nerwy i nie za bardzo go lubimy. Sama nie znoszę takich sytuacji, bo wtedy książkę czyta się o wiele gorzej i dłużej. Chociaż fabuła wydaje się naprawdę ciekawa, nie wiem, czy sięgnęłabym po nią, jeśli miałabym tracić nerwy na dziwne zachowania Beaty. A ja już sobie wyobrażam, jakie to były zachowania i chociaż nie czytałam, to podejrzewam, że nie polubiłabym jej. No ale kto wie, może mnie akurat by wciągnęło, każdy ma w końcu inne gusta, prawda? 🙂

    Pozdrawiam, dodaję do obserwowanych i serdecznie zapraszam na mojego nowego bloga z recenzjami 🙂

    http://www.planeta-recenzji.blogspot.com

  2. Książka totalnie nie dla mnie, bo ja znowu nie lubię tych wszystkich książek o ucieczkach na wieś po zdradzie męża itd. ;/ No i widzę, że Tobie też się ta pozycja totalnie nie spodobała, więc tym bardziej będę omijała ją z daleka.
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

  3. Okładka jest śliczna, ale chyba podaruję sobie lekturę. Chyba, że znajdę w bibliotece.
    I przepraszam jeśli się czepiam, ale nie za bardzo rozumiem o co chodzi w tym zdaniu "Znacie przypadku gdzie główna bohaterka"?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *