Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Szkoda, że "Drogówka" nie do końca Ci podeszła – ja bardzo cenię ten film Smarzowskiego. Choć znacznie wolę "Wesele" czy "Dom zły". Oglądałam też "Uśmiech Mona Lisy", który miło wspominam, i "Sherlocka Holmesa", który jest niezłym kinem rozrywkowym, ale szału nie zrobił (choć ja również mam słabość do pana Roberta ;))

  2. A ja żadnego z wymienionych przez Ciebie filmów nie oglądałam! Jestem strasznie zacofana jeśli chodzi o kino -,- Ale kilka pozycji mam nadzieję, że uda mi się w tym roku nadrobić.

    Pozdrawiam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *