Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Do tej pory nawet nie wiedziałam, że Stalin miał dzieci, nie mówiąc o zastanawianiu się nad ich losem. Chętnie przeczytalabym tak dobrze przygotowaną biografię.

  2. Tak, Stalin często ukazywany był jako cudowny ojciec i wujek, obrońca dzieci. To trochę groteskowe w połączeniu z wiedzą, jaką wynieśliśmy z historii o jego zbrodniach. Ale taka była propaganda, o to chodziło. Jestem bardzo ciekawa dziejów córki Stalina, a jeśli dodatkowo historia została przedstawiona bardzo przystępnie, pozostaje mi tylko po nią sięgnąć 🙂

  3. Czytam, a właściwie to już kończę "Córkę Stalina" i jestem pod wrażeniem. To naprawdę kawał dobrej literatury. A Swietłanie nie zazdroszczę – była niczym księżniczka, a jednak miała ciężkie życie, zwłaszcza dorosłe.

  4. Ooo to zdecydowanie może mi się spodobać:) Biografie historycznych postaci, w dodatku kobiet uwielbiam. Dzięki Tobie mam kolejną arcyciekawą pozycję do przeczytania 🙂

  5. O nie, od takiego dziedzictwa nie da się uciec.
    Raczej rzadko sięgam po biografie, zwykle tylko tych osób, które znam i szanuję – ale na tę mogłabym się skusić 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *