Prawdziwa miłość, Krystyna Mirek
Aleksnader, hrabia Cantendorf, jest krok od małżeństwa z Isabelle Adller, która nosi jego dziecko. Zerwał zaręczyny z Kate, którą zmogła choroba, i dziewczyna jest na skraju życia i śmierci. Jeżeli dziedzic wyjawi tajemnice, którą od lat skrywają mury zamku, to straci wszystko – przyjaciół, majątek, uznanie i tytuł. Wiedźma Alice pomaga Kate wyjść z choroby, po czym udaje się do zamku, aby pomóc w odzyskaniu sił gospodyni, która spędziła kilka nocy na zimnej posadzce, w skarbcu. Ma ona jednak do wyjawienia sekret, który w końcu musi wyjść na światło dzienne. Klementyna chcę przed odejściem z tego świata się wyspowiadać, zdradzić tajemnice. Pragnie, aby dziedziczka Cantendorfów się odnalazła.
Jak potoczą się dalej losy bohaterów sagi Krystyny Mirek?
Przygodę z sagą Rodu Cantendorfów zaczęłam trochę z innej strony. I chociaż trochę obawiałam się tej lektury, to kocham sagi rodzinne, mam do nich wielką, nieukrywaną słabość, z którą nie potrafią i już nie chce walczyć. Zwłaszcza, jeżeli napisała je polska autorka.
Prawdziwa miłość to bardzo emocjonujące zakończenie trylogii. Autorka już niemal od samego początku rzuca czytelnika w wir akcji, która ani na chwilę nie zwalnia. Wręcz przyśpiesza – każda strona jest wielką niespodzianką i zaskoczeniem; na każdą oczekuje się z wielkim przejęciem. Jak dla mnie to duży plus – przy takiej powieści nie sposób się nudzić, czy chociaż na chwilę odetchnąć czy odpocząć. Ba, nie można się oderwać, bo chcemy natychmiast dowiedzieć się, jak wszystko się skończyło, jak potoczyły się losy bohaterów. Oj tak. Autorka wiedziała, jak u swoich czytelniczek wzbudzić dużo emocji i to tych pozytywnych. Nic dziwnego, że ma tyle fanek, które zaczytują się w jej książkach.
Większość bohaterów wzbudziło u mnie współczucie – Alice, Aleksander, Kate czy nawet Klementyna, która od lat knuła intrygi, zwodziła wszystkich za nos i mieszała w życiu innych. Chociaż nie znam wszystkich szczegółów z poprzednich tomów, to każda z postaci, która wystąpiła na łamach Prawdziwej miłości, nie miała czystego sumienia. Każda z nich coś w życiu zrobiła, czegoś żałowała, ale w tym tomie wywołała u mnie szczere współczucie. I bardzo mocno trzymałam kciuki – chciałam, aby wszystko dla wszystkich się dobrze skończyło.
Pani Krystyna Mirek pisze bardzo dobrze – posługuje się prostym językiem, którym buduje inny świat, pełnym tajemnic, intryg, zdrad, złamanych ser, ale także i miłości. Bardzo chcę poznać poprzednie tomy, dowiedzieć się o przeszłości bohaterów, bardziej się z nimi zżyć. Już ich polubiłam, a chętnie wrócę do przeszłości. W dodatku, chociaż to trzeci tom, nie pogubiłam się w wydarzeniach. Autorka wszystko ładnie wyjaśniła, nie przedłużając akcji, ale jednocześnie wzbudziła u czytelnika ciekawość, aby dowiedzieć się, co takiego wydarzyło się dokładnie w poprzednich częściach.
Prawdziwa miłość to lekka lektura, która wciąga i idealnie nadaje się na odstresowanie. Szukacie czegoś lekkiego? Cała Saga Rodu Cantendorfów będzie idealnym wyborem.
Za możliwość przeczytania dziękuje Swoboda PR i Edpiresse Książki!
TAJEMNICA ZAMKU | CENA SZCZĘŚCIA | PRAWDZIWA MIŁOŚĆ
Mam za sobą jedną powieść autorki, która podobała mi się, dlatego na pewno sięgnę po więcej. Jednak nie wiem, czy będzie to akurat ta saga, bo nie do końca mnie do niej ciągnie.
Akruat nie dla mnie ta lektura, ale jestem skłonna uwierzyć, że to dobre powieści.
zapraszam i pozdrawiam
http://polecam-goodbook.blogspot.com/2017/09/najlepszy-powod-by-zyc-recenzja.html
Cudowna trylogia, czytałam z przyjemnością 🙂 To było moje pierwsze spotkanie z ta autorką i uważam je za bardzo udane 🙂
Mnie ta książka oczarowała pomimo że nie znałam poprzednich tomów.
Ciekawe, czy mnie by się spodobała ta trylogia.
Nie czytałam jeszcze tej serii, ale słyszałam o tej konkretnej części również dobre opinie 🙂 Chociaż sam tytuł jest kiepski ("Prawdziwa miłość" — serio???), to chciałabym przeczytać te książki, ale zaczynając od pierwszego tomu 🙂
Na razie nie planuję po nią sięgnąć, nie znam poprzednich tomów.
Lubię takie historię, chętnie sięgnę 🙂
Uwielbiam autorkę i każdą jej książkę.:)
kocieczytanie.blogspot.com