Magdalena Kubasiewicz – Kołysanka dla czarownicy
Urban fantasy nie jest gatunkiem, po który często sięgam, ale od czasu do czasu lubię przeczytać książkę, którą można podpisać pod tę kategorię. Lubię, gdy świat magii i nasz połączony jest w sposób ciekawy i intrygujący. Z lekkimi obawami podeszłam do Kołysanki dla czarownicy, ale jednocześnie bardzo lubię twórczość Magdaleny Kubasiewicz.
Zdradzę już na wstępie, że gdy tylko otworzyłam książkę – przepadłam! Zaczytałam się w tym świecie wykreowanym przez Kubasiewicz i byłam bardzo zaintrygowana tym, jak zakończy się ta cała kabała, w jaką wpakowała się Jagoda.
Kilka słów o fabule
Jagoda Wilczek jest najlepszą wiedźmą klątw w całej Warszawie. Jednak nie tylko tym zajmuje się bohaterka – kobieta ma na głowie rodzinę, której problemy musi rozwiązywać, prastarą klątwę Śpiącej Królewny oraz młodą dziewczynę, która chce być jej uczennicą. Dodajmy do tego to, że jej prababka miała sekrety, które sporo namieszają w jej życiu codziennym i będą zagrażać pozostałym członkom jej rodziny.
Prawdziwne urban fantasy
Jednym zarzutem, jaki mogę tej książce postawić, jest taki, że zdecydowanie za szybko się kończy! Gdy tylko rozpoczęłam lekturę, nie mogłam się oderwać. Razem z Jagodą starałam się odkryć sekrety jej prababki, ratować rodzinę i starać się nie umrzeć. Udzielił mi się upalny klimat Warszawy, chociaż gdy rozpoczęłam książkę, za oknem temperatura wskazywała kilka kresek poniżej zera. Dodać muszę, że Magdalena Kubasiewicz nie daje czytelnikowi odpocząć ani na chwilę. Co chwilę dorzuca do akcji coś, co sprawia, że serce bije coraz szybciej, a adrenalina zdaje się przekraczać dopuszczalne normy. Jednak nie ma w Kołysance dla czarownicy ani krzty chaosu, Chociaż wątki, które były siłą napędową całej książki, zostały zamknięte, to Kubasiewicz rozgrzała moją ciekawość, tworząc ciekawe tło społeczne i może podwaliny na wątek romantyczny?
Chcemy więcej Jagody!
Wilcza Jagoda to bohaterka, która da się lubić. Dla dobra swoich bliskich zrobi wszystko, chociaż pewne wydarzenia z przeszłości sprawiły, że się od nich odsunęła. Chociaż nasza bohaterka czasami działa impulsywnie, zwłaszcza gdy jest wzburzona, to nie irytowała mnie, a raczej imponowała swoją determinacją i pomysłami. Polubiłam ją, Mario, całą (prawie!) rodzinę Wilczków. I mam nadzieję, że członkowie tej zacnej familii dostaną więcej miejsca w kolejnych częściach.
„Kołysanka dla czarownicy” to naprawdę bardzo dobre urban famtasy. Wysmakowane, nie przesadzone, z ciekawym światem. Jestem zachwycona, zauroczona i nie mogę doczekać się kolejnej części.
Autor: Magdalena Kubasiewicz
Tytuł: Kołysanka dla czarownicy
Seria i nr tomu: Jagoda Wilczek
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 2022-02-16
Kategoria: fantastyka, urban fantasy
Liczba stron: 320
Ocena: 9/10