Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Śmieszna sprawa… znam bardzo dobrze nazwisko tej autorki… a dalej nie miałam okazji przekonać się, dlaczego jest tak znana :/
    Trzeba to nadrobić! Chociażby jej najnowszą powieścią!

  2. Niestety, dołączam się do Dziewczyn powyżej, bo nie czytałam jeszcze żadnej książki Olgi Rudnickiej. Za to akurat "Były sobie świnki trzy" mam na czytniku, więc w wolnej chwili nadrobię zaległości. Bardzo przyjemna recenzja, pozdrawiam. :-))

  3. Czytałam już jedną pozycję tej autorki i niestety nie spodobała mi się. Myślę jednak, że dam jej jeszcze jedną szansę i sięgnę tą "Były sobie świnki trzy" 🙂
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

  4. Po jednym dotychczasowym spotkaniu z twórczością Olgi Rudnickiej wiem, że z dużą chęcią przeczytam jej pozostałe książki, a najnowsze dzieło zapowiada się świetnie. Pozdrawiam 🙂

  5. Już zacieram dłonie na samą myśl o tej lekturze. W końcu muszę poznać twórczość Rudnickiej, a podejrzewam, że sięgnięcie na pierwszy ogień po "Były sobie świnki trzy" to dobry pomysł. 🙂

  6. Poznałam tylko jedną książkę autorki- Cichy wielbiciel- i podobała mi się. Mimo to nie zdecydowałam się później sięgnąć po kolejne. Nad tą zastanawiam się od jakiegoś czasu, może akurat w tym tygodniu spróbuję 🙂

  7. Znam książki Rudnickiej i mniej więcej wiem czego mogę się po nich spodziewać, dlatego bardzo chętnie sięgnę po tę książkę, tym bardziej, że jest gwarantem udanej lektury 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *