„Reginka szuka domu” „Miron w pułapce” Ewa Nowak
Pomóż mi przetrwać to dość nowa podseria Akademii Mądrego Dziecka. W tamtym roku poznałam dwie poprzednie książki („Elwirka na śnieżnej pustyni” „Porwanie jeża Eliasza”),a teraz zachwycam się nowościami –„Miron w pułapce” oraz „Reginka szuka domu”.
Obie lektury są autorstwa bardzo popularnej autorki, Ewy Nowak. Jeszcze w czasach gimnazjum zaczytywałam się w jej książkach i wiem, że do tej pory cieszą się ogromną popularnością wśród nastoletnich czytelników. Seria Pomóż mi przetrwać skierowana jest do młodszych odbiorców, określiłabym kategorię na cztery latka, ale mój trzy latek uwielbia te dwie historie, o których wam dzisiaj opowiem.
„Reginka szuka domu” to opowieść królowej trzmieli, którą budzi wiosenne słońce. Nasza bohaterka musi jak najszybciej znaleźć miejsca na gniazdo, dla swojej nowej rodziny. Niestety, wpada do kałuży. Pojawia się jednak Staś, który pomaga Regince wydostać się z wodnej pułapki. Czy królowej trzmieli uda się założyć gniazdo?
„Miron w pułapce” to równie piękna historia. Nasz tytułowy bohater jest foką, urodzoną na bałtyckiej plaży. Jednak gdy jego mama wraca do morza, okazuje się, że Miron musi się usamodzielnić. Zostaje wraz z kuzynami i muszą sobie radzić. Wyruszają sami do morza, ale tam bohater zaplątuje się w starą, rybacką sieć. Czy uda mu się uwolnić?
Te dwie książeczki pełne są informacji – autorka w ciekawy i prosty sposób przedstawia cykl życia zarówno fok, jak i trzmieli. W obu przypadkach możemy obserwować, jakie niebezpieczeństwa czyhają na tytułowych bohaterów. Głównym powodem ich kłopotów jest człowiek, co boli, ale i uświadamia. Małe dzieci, poznając losy Reginki i Mirona, zobaczy, jak może postępować, aby pomóc naszej planecie i zwierzętom na niej żyjącym. Czytając każdą z tych książek, dowiedziałam się ciekawych rzeczy, przeżyłam świetną literacką przygodę, a także utwierdziłam się w przekonaniu, jak bardzo ważne jest dbanie o naszą planetę.
Antropomorfizacja zwierząt wywołuje u czytelników cały ogrom uczuć – pojawia się współczucie, smutek, żal, a także i chęć zmiany pewnych rzeczy, aby przedstawionym bohaterom żyło się lepiej. Z niecierpliwością będę oczekiwać kolejnych części serii Pomóż mi przetrwać. Ciekawa jestem, cóż takiego autorka jeszcze wymyśli.
Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem HarperKids!