Czy naprawdę żyjemy w takim kraju? „Polska odwraca oczy” Justyna Kopińska
Czy naprawdę wiemy w jakim kraju żyjemy? Czy jesteśmy pewni, że powinniśmy się czuć bezpieczni? Czy pamiętamy o seryjnych mordercach, gwałcicielach, którzy odsiadują wyroki? Czy wierzymy w dobroć , sprawiedliwość? Czy widzimy świat jako optymiści, pesymiści, czy może jako realiście?
Niestety, coraz częściej mam wrażenie że żyje w średniowieczu. Justyna Kopińska swoją książką Polska odwraca oczy odsłoniła przede mną wiele tajemnic. Jakie sprawy porusza? Sądownictwa, łapówek czy łapania przestępców. Spotyka się z żoną Trynkiewicza, a także z Katarzyną, która została skazana za udział w pobiciu i w gwałcie, czy z ludźmi, którzy w dzieciństwie byli maltretowani przez siostrę Bernadettę i inne opiekunki z ośrodka wychowawczego sióstr boromeuszek. Spotyka się z wieloma ludźmi, nie boi się dzwonić, pukać w odpowiednie drzwi czy zadawać niewygodne pytania. Jest spławiana, odmawia się jej wypowiedzi, ale dąży do celu. W wyniku tych starań powstaje zbiór bardzo dobrych, wręcz fenomenalnych reportaży. Ta książka mną wstrząsnęła, pobiła mnie emocjonalnie i długo nie mogłam się po niej pozbierać.
Od dawna chciałam poznać książkę Justyny Kopińskiej. Słyszałam o niej same pozytywy, a i lista nagród, jakimi została odznaczona daje do myślenia. Jest to jedna z lepszych książek, jak nie najlepszych, jakie wpadły mi w ręce w tym roku.
W Polska odwraca oczy autorka nie owija w bawełnę – pokazuje wszystkie takie, jakie jest. Nie usprawiedliwia nikogo, nie stosuje osądów – każdy z nas, na podstawie przeczytanych danych, faktów i toku wydarzeń sam powinien wyciągnąć odpowiednie wnioski i spostrzeżenia, a te na długo zapadają w pamięci czytelnika. Ten zbiór reportaży można przeczytać na raz, w ciągu kilku godzin, ale ja nie byłam w stanie. Chociaż strasznie mnie do tej książki ciągnęło, potrafiłam przeczytać kilkanaście stron, a czasami, po niewielkiej licznie zdań musiałam przerwać, chociaż niesamowicie mnie ciągnęło do poznawani dalszej treści, aby wszystko sobie przemyśleć i ułożyć w głowie – bo o rozumieniu w tym przypadku nie ma mowy.
O tej książce nie da się napisać aż tak dobrze, nie da się za pomocą słów oddać jej kunsztu literackiego, wytrwałości dziennikarki w dążeniu do poznania faktów. I tego jak ona wstrząsa czytelnikiem, odsłania prawdy, a także uświadamia. Ukazuje to, na co do tej pory nie zwracaliśmy zbytniej uwagi, myśląc, że to nas nie dotyczy. Cieszę się bardzo, że od premiery Polska odwraca oczy trafiła do groma czytelników, a i miała bardzo dobrą kampanią reklamową – takie książki powinny być nagłaśniane za pomocą wszystkich środków przekazu. Wywołują multum emocji, łzy, strach, niedowierzenie, lęk, smutek, złość.
Polska odwraca oczy Justyny Kopińskiej to książka, na którą warto poświęcić czas. Otwiera oczy na wiele spraw, o których nie wiemy, albo i wiemy, ale nie chcemy głośno mówić. Jeszcze raz bardzo polecam.
Jeśli warto, to na pewno dam jej szansę 🙂
Przymierzam się do tej książki, ale trochę się boję. Bo każda opinia, każda recenzja mówi o wstrząsie spowodowanym okropieństwami znajdującymi się w tekstach Kopińskiej. Jednak kiedyś z pewnością po nią sięgnę – bo tak wartościowej literatury nie można sobie odpuścić 🙂
Kupiłam niedawno e-booka, mam nadzieję, że przeczytam po egzaminach. Jestem przeogromnie ciekawa tych reportaży, chociaż zapowiada się na coś mało przyjemnego i wstrząsającego.
Choć nie czytam takich książek na co dzień, to myślę, że mogłaby mnie zaintrygować, zwłaszcza, że otwiera oczy na wiele spraw.
Pozdrawiam 🙂
Już u kogoś czytałam o tej książce, bardzo chciałabym ją przeczytać 🙂
Kupiłam w biedrze, zaczęłam i to co pisze o żonie Trynkiewicza- zawał
W sumie jestem ciekawa tej książki, więc może kiedyś przeczytam.
dopisuję do listy. co innego czytać poruszającą fikcję, a co innego czytać o rzeczywistości, prawdziwym świecie za oknem. i to nie gdzieś daleko na drugim końcu świata. pozdrawiam 🙂
Raczej nie czytam takich książek, ale z tą bym się chętnie zapoznała. Wydaje się być naprawdę intrygująca.
http://pomiedzyrozdzialami.blogspot.com/
Uwielbiam takie książki, więc "Polska odwraca oczy" intryguje mnie od dawna.
Zaintrygowałaś mnie tą książką. Na co dzień na pewno nie byłaby moim wyborem, ale człowiek od czasu do czasu potrzebuje otworzyć oczy na to co się dookoła dzieje. Dobrze, że autorka nie narzuca swojej opinii, a daje czytelnikowi możliwość samemu jej sobie wyrobienia.
Pozdrawiam, Oktawia
Babskie Czytanki
Słyszałam o tej książce dużo i mam zamiar przeczytać. Czasem warto dać się poturbować takim książkom.
Przyznam, że chętnie sięgnę po tę książkę, czasem właśnie takich lektur poszukuję. 🙂
Bookendorfina