Chcesz poznać Rychezę? Kobietę, która dała Polsce koronę? Nowa książka Kamila Janickiego „Damy ze skazą”.
Za każdym sławnym mężczyzną stoi jego kobieta – bardzo często zapomniana przez historię, ale bez niej przeszłość nigdy nie byłaby taka sama. Zwłaszcza w średniowieczu kobiety były odsuwane na dalszy plan, a to matki, żony i kochanki władców wiele potrafiły zdziałać podsuwając królowi pomysły. Mało która odważyła się otwarcie wyrazić swoje zdanie, zasiąść do władzy. Nie mniej, w mrokach średniowiecza zginęło wiele ważnych postaci kobiecych i aby odtworzyć ich historię trzeba sięgnąć po wiele źródeł.
Ale nie przypadku Rychezy. Żony Mieszka I, syna Bolesława Chrobrego.
W rodzinie Rychezy od dawna kobiety miały coś do powiedzenia. Gdy jej wuj, cesarz Otton był niepełnoletni najpierw władzę sprawowała jego matka Teofano, a po jej przedwczesnej śmierci jego babka – Adelajda. Matka Rychezy była założycielką rodu Ezzonitów, którzy przez pewien okres czasu bardzo liczyli się w cesarstwie. A sama młoda księżniczka była stworzona do wyższych celów, o czym świadczy już samo jej imię.
Rycheza charakteryzowana jest przez wiele osób jako księżniczka dumna, rządna władzy samolubna, która zrobiłaby wszystko, aby trafiła do niej korona. Taki wizerunek utarł się też w świadomości nie tylko mojej, ale i wielu Polaków. Jako gimnazjalista czytałam z wielkim zaangażowaniem Poczet Królów Polskich, a także Poczet Polskich Królowych, Księżnych i Metres, gdzie dość jasno scharakteryzowany Rychezę. I byłam bardzo ciekawa jak Kamil Janicki przedstawił pierwszą królową Polski.
W czasach średniowiecza o tym, czy książę jakiegoś kraju dostanie koronę, decydował cesarz Niemiecki. Bolesław Chrobry wiedział, że aby utorować sobie drogę do stałej władzy musiał połączyć swój ród z rodziną cesarską. I chociaż mężem Rychezy miał zostać pierworodny księcia Bolesława, Bezprym, to w wyniku wielu przeróżnych powikłań, następcą tronu, a zarazem pretendentem do ręki cesarskiej siostrzenicy został Mieszko II. Rycheza była jedną z niewielu kobiet, którym dane było głośno zabierać głos, a nie żyć tylko w cieniu swojego męża, a wpływać na jego decyzje w prywatnych komnatach. Pewna swego, inteligentna w dzisiejszych czasach zrobiłaby karierę jako wybitny polityk i strateg, ale w epoce, gdzie kobiety nie miały wiele do powiedzenia, musiała ciężko walczyć o swoje. Polacy widzieli w niej niemiecką księżniczkę, która jest gościem na dworze księcia, ale swoim postępowaniem Rycheza zmieniła ich zdanie.
Ale książka Kamila Janickiego to nie tylko historia Rychezy. Dzięki wnikliwości autora możemy poznać historię jej rodziców (małżeństwo ich było ogromnym mezaliansem), przybliżona zostaje postać Ottona III, jak i późniejszych cesarzy niemieckich, a także władców krajów sąsiadujących z Polską oraz to co się najbardziej liczy zostaje odkryta prawdziwa twarz Bolesława Chrobrego. Mam w głowie obraz pierwszego króla Polski jako mężnego, sprawiedliwego, mądrego. Taki, jakim chciałaby być widziany przez swoich poddanych, ale Kamil Janicki odsłania jego prawdziwą twarz. Tak samo dokładnie opisuje życie w raczkującym jeszcze państwie Polskim, chrześcijaństwo, które dopiero od kilkunastu lat gości na naszych ziemiach i te wszystkie wewnętrzne konflikty.
Niech nie przeraża was stwierdzenie że jest to książka historyczna. Oprócz faktów i dat znajduje się tam wiele ciekawostek, niedopowiedzeń, które autor stara się wytłumaczyć i dopisać brakującą część. Dodatkowo Kamil Janicki posługuje się językiem prostym i łatwym odbiorze – ja Damy ze skazą połknęłam niemal w jedno popołudnie i noc.
Oficjalna recenzja dla portalu DużeKa!
źródło zdjęcia: http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/305942_damy-ze-skaza_352.jpg
Nie boję się książek historycznych, więc na pewno będą ją mieć na uwadze 🙂
Nie sięgam często po książki historyczne, ale bardzo mnie zainteresowałaś… Przyjrzę się jej bliżej w przyszłości 🙂
Pozdrawiam
Lubię książki historyczne, których bohaterkami są niezwykłe kobiety, dlatego zakupuję praktycznie wszystkie książki z serii Prawdziwe Historie Znaku 🙂 "Damy ze skazą" też mam i mam nadzieję, że niedługo uda mi się ją przeczytać 🙂
Wygląda na idealną książkę dla mnie! Nawet pomimo polskiego autora 🙂
to Ty mi ją podjumałaś 😛
Uwielbiam książki historyczne, szczególnie te z tej serii Znaku. Mam wszystkie o kobietach z czasów wojny, chętnie sięgnę i po tą 🙂
Uwielbiam powieści tego autora i pochodzące z tego cyklu "dam". Tę także chciałabym przeczytać, choć przyznam, że odsuwam to odrobinę w czasie.
Bardzo lubię takie książki, jestem jej ciekawa 🙂
Książka jest już u mnie na półce i grzecznie czeka na swoja kolej 😉
Musiałabym się bardzo skupić, żeby w takową ksiązkę się wciagnać, bo na dobrą sprawę za tego typu literaturą nie przepadam.
Lubię książki Kamila Janickiego, bo z perspektywy laika historycznego, którym jestem, są bardzo przystępne i interesujące.
Ja ostatnio coraz częściej i chętniej sięgam po literaturę historyczną, dlatego jak trafi się okazja, to dam szansę powyższej pozycji.