Absurd goni absurd. „Cud” Ignacy Karpowicz
![]() |
|
![]() |
|
Kocham romanse historyczne. Nie przeszkadza mi brak wierności epoce zarówno gdy autor nie przestrzega specyficznej stylistyki języka, jak i wtedy, gdy łamie konwenanse. Coraz trudniej znaleźć mi dobrą historię, która mnie zachwyci, wciągnie i zaczaruje. Ja przy takiej historii chcę się dobrze bawić, zrelaksować…
„Gdzie jesteś Bernadette?” to książka, o której dużo się mówi, a wszystko za sprawą ekranizacji, która w sierpniu zawita na ekrany kin. Wydawnictwo W.A.B postanowiło wznowić tę powieść – nic dziwnego, bo w tytułową rolę wciela się Cathe Blanchett. Wiele książkoholików pokusi się o…
Złodziej dusz to pierwszy tom Heksalogii o Dorze Wilk. Od lat powtarzam, że polska fantastyka ma się bardzo dobrze, a twórczość naszych rodzimych autorów w niczym nie ustępuję tej, która zyskuje międzynarodową sławę. Aneta Jadowska to kobieta, o ogromnym talencie, która kreuje postacie szablonowe,…
Miałam te polecajki opublikować pierwszego dnia jesieni, ale jak zwykle, nie zdążyłam. Bywa i tak. Nie polecę Wam książek odpowiednich na jesień, bo raczej nic nowego bym Wam nie zaproponował (jeżeli szukacie, to zajrzyjcie do Wielkiego Buka), ale wygrzebałam moje ulubione tasiemce, o których…
Brak mi słów. Podczas czytania łzy wyrzeźbiły na moich policzkach tunele, którymi mogły spływać. Terakowska nie umie pisać źle, czy też przeciętnie. Jej powieści zapadają w pamięć i w serce. Nie dobiera słów byle jak. Każde znajduje się na określonym miejscu i w określonym…
„Dzieci Starych Bogów” Agnieszki Mieli to lektura, na którą miałam ochotę już przy pierwszej premierze. Niestety, wydawnictwo, pod którego skrzydłami debiutowała autorka, szybko zniknęło z rynku, a nikły nakład książki się wyczerpał. Na szczęście ktoś inny zainteresował się serią Agnieszki i dzięki temu święta…
Nie czytałam jeszcze nic Karpowicza. Myślałam, że zacznę od ,,Ości", ale może faktycznie ,,Cud" byłby lepszy na pierwszy ogień, skoro taki interesujący 🙂
Kochana, popraw sobie w tytule i w recenzji literówkę: nie KaPRowicz, ale Karpowicz 🙂 Co do książki – super, jestem na tak, tym bardziej, jeśli przypomina Ferdydurkę, lubię absurdy. Tego autora czytałam jeden reportaż i bardzo mi się podobał styl, więc na pewno jeszcze po niego sięgnę 🙂
"Gesty" Karpowicza przypadły mi do gustu, zatem z przyjemnością sięgnę po kolejne powieści jego autorstwa.
Przekonałaś mnie do siebie swoją recenzją, a raczej jednym konkretnym zdaniem, mianowicie: Absurd goni w niej absurd i jeszcze absurdem pogania. 🙂 Akurat mam ochotę na taką na sporą dawkę humoru, groteski i ironii, dlatego chętnie zaznajomię się z powyższą pozycją.
Zaciekawiłaś mnie tą książka 🙂
Jak ja kocham to uczucie, gdy w bibliotece na półce dostrzegam książkę, która chcę przeczytać, niby nic a cieszy :))
Zachęciłaś, chętnie przeczytam.
Czytałam "Ości" Karpowicza i bardzo mi się podobały. Absurd wymieszany z codziennym życiem niecodziennych ludzi. Z chęcią sięgnę po kolejne dzieła autora, bo jego styl szczerze mnie zachwyca. 🙂
Znam doskonale i chyba całkowicie popieram Twoją recenzje 😉
Twórczości Karpowicza nie znam, ale takie książki ze sporą dawką humoru przyjemnie się czyta. Może dzięki Twojej recenzji po nią sięgnę 🙂
Czytałam tylko jedna książkę autora i mam apetyt na kolejne 🙂
Jakoś fabuła mnie nie ciągnie, ale te wybuchy śmiechu jak najbardziej na plus:) Poszukam w bibliotece.
Mam wielką ochotę sięgnąć po tą książkę 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
happy1forever.blogspot.com
Wow! Zaciekawiłaś mnie tym krótkim streszczeniem. Szukam i czytam na wykładzie z badań naukowych 🙂
Ironia, humor, groteska… Niczego więcej mi nie trzeba 🙂
Ciekawa recenzja, zachęcająca 🙂 Fabuła brzmi intrygująco i dlatego jestem skłonna poznać autora 🙂
marzę o Sońce tego autora, czuję, że z jego prozą bardzo się polubimy.
Absurdy podane w sensownej formie zawsze są mile widziane 🙂 Autora jeszcze nie znam, ale mm nadzieję to zmienić; liczę, że w tym roku.
Czytałam tę książkę już jakiś czas temu i owszem, wtedy zrobiła na mnie wrażenie, a teraz nie za wiele z niej pamiętam… ale mimo wszystko, mam ochotę na więcej 🙂
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Miałam zamiar przeczytać najpierw „Sońkę”, ale nie wiem, czy bardziej nie interesuje mnie „Cud”.