Absurd goni absurd. „Cud” Ignacy Karpowicz
![]() |
|
![]() |
|
Znacie to powiedzenie że jeżeli wszyscy bylibyśmy tacy sami to swiat byłby nudny? Prawda. Fajne jest w nas to, że każdy lubi co innego, ma inne plany marzenia i cele. Wszyscy jesteśmy inni, więc kto dał nam prawo aby oceniać kogoś, kto o wiele…
Kto nie lubi Binga? Ten mały, sympatyczny króliczek podbił serca milionów dzieci na całym świecie. Animacja to jest prawdziwy hit, a książki, kolorowanki i zabawki są bestsellerami. Za co dzieci lubią tego małego króliczka? Za to, że jest taki jak one. Poznaje świat, jego…
Od dziecka kochałam historię o piratach –nie bałam się Czarnobrodego, oglądałam wszystkie bajki na temat korsarzy, w tym Piratów z Karaibów : Pierścień i Róża którą mam do tej pory i chociaż teraz jest dla mnie bezsensowa, często wracam do niej z wielkim sentymentem….
Jesteście ciekawi, jak powstaje czekolada? A czy wiesz, jaką historię mają pomidory? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w najnowszych książeczkach, które ukazały się nakładem wydawnictwa HarperKids! Wiem, co jem to nowa seria, która ma za zadanie kształtować dobre nawyki żywieniowe u młodego czytelnika. Dodatkowo,…
Chociaż „Królestwo Nikczemnych” to nie jest najlepsza książka, na jaką trafiłam w tym roku, to sięgnęłam po drugi tom – „Królestwo Przeklętych” – bo byłam ciekawa, jak bohaterka poradzi sobie w podziemiach jako małżonka piekielnego księcia. Czy Emilia odnajdzie mordercę siostry? Kilka słów o…
Aleksnader, hrabia Cantendorf, jest krok od małżeństwa z Isabelle Adller, która nosi jego dziecko. Zerwał zaręczyny z Kate, którą zmogła choroba, i dziewczyna jest na skraju życia i śmierci. Jeżeli dziedzic wyjawi tajemnice, którą od lat skrywają mury zamku, to straci wszystko – przyjaciół,…
Nie czytałam jeszcze nic Karpowicza. Myślałam, że zacznę od ,,Ości", ale może faktycznie ,,Cud" byłby lepszy na pierwszy ogień, skoro taki interesujący 🙂
Kochana, popraw sobie w tytule i w recenzji literówkę: nie KaPRowicz, ale Karpowicz 🙂 Co do książki – super, jestem na tak, tym bardziej, jeśli przypomina Ferdydurkę, lubię absurdy. Tego autora czytałam jeden reportaż i bardzo mi się podobał styl, więc na pewno jeszcze po niego sięgnę 🙂
"Gesty" Karpowicza przypadły mi do gustu, zatem z przyjemnością sięgnę po kolejne powieści jego autorstwa.
Przekonałaś mnie do siebie swoją recenzją, a raczej jednym konkretnym zdaniem, mianowicie: Absurd goni w niej absurd i jeszcze absurdem pogania. 🙂 Akurat mam ochotę na taką na sporą dawkę humoru, groteski i ironii, dlatego chętnie zaznajomię się z powyższą pozycją.
Zaciekawiłaś mnie tą książka 🙂
Jak ja kocham to uczucie, gdy w bibliotece na półce dostrzegam książkę, która chcę przeczytać, niby nic a cieszy :))
Zachęciłaś, chętnie przeczytam.
Czytałam "Ości" Karpowicza i bardzo mi się podobały. Absurd wymieszany z codziennym życiem niecodziennych ludzi. Z chęcią sięgnę po kolejne dzieła autora, bo jego styl szczerze mnie zachwyca. 🙂
Znam doskonale i chyba całkowicie popieram Twoją recenzje 😉
Twórczości Karpowicza nie znam, ale takie książki ze sporą dawką humoru przyjemnie się czyta. Może dzięki Twojej recenzji po nią sięgnę 🙂
Czytałam tylko jedna książkę autora i mam apetyt na kolejne 🙂
Jakoś fabuła mnie nie ciągnie, ale te wybuchy śmiechu jak najbardziej na plus:) Poszukam w bibliotece.
Mam wielką ochotę sięgnąć po tą książkę 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
happy1forever.blogspot.com
Wow! Zaciekawiłaś mnie tym krótkim streszczeniem. Szukam i czytam na wykładzie z badań naukowych 🙂
Ironia, humor, groteska… Niczego więcej mi nie trzeba 🙂
Ciekawa recenzja, zachęcająca 🙂 Fabuła brzmi intrygująco i dlatego jestem skłonna poznać autora 🙂
marzę o Sońce tego autora, czuję, że z jego prozą bardzo się polubimy.
Absurdy podane w sensownej formie zawsze są mile widziane 🙂 Autora jeszcze nie znam, ale mm nadzieję to zmienić; liczę, że w tym roku.
Czytałam tę książkę już jakiś czas temu i owszem, wtedy zrobiła na mnie wrażenie, a teraz nie za wiele z niej pamiętam… ale mimo wszystko, mam ochotę na więcej 🙂
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Miałam zamiar przeczytać najpierw „Sońkę”, ale nie wiem, czy bardziej nie interesuje mnie „Cud”.