Zaobserwuj „Beduinki na intagramie” Aleksandry Chrobak
Ostatnio coraz częściej sięgam po książki, które pozwalają rzucić okiem na życie Arabek. Odkryć świat skrywany do tej pory za zasłaną, do którego wstępu nie mają obcy mężczyźni. Sięgając po kolejne pozycje nie mogę wyjść ze zdumienia że takie życie kobiety akceptują. Nie znają innego i to, które wiodą jest dla nich idealne. Beduinki na instagramie. Moje życie w Emiratach to kolejna książka, która intryguje już samym, dość przewrotnym tytułem. Bo przecież portale społecznościowe i mieszkanki Zjednoczonych Emiratów Arabskich? Dostęp do internatu, instagrama czy snapchata w przypadku, gdy trzeba skrywać swoją twarz przed nieznajomymi? Autorka pokazuje że te dwie rzeczy można bardzo dobrze połączyć i kobiety mają na to swoje sposoby.
Dubaj to miasto, któro bardzo szybko się rozwija. Na zdjęciach zadziwia, a porównywanie dwóch krajobrazów, teraźniejszego i tego sprzed trzydziestu, czterdziestu lat zawsze wprawia mnie w zdziwienie. I chociaż jest to kraj, gdzie główną religią jest islam, to wydaje mi się że obcokrajowcom, a dokładnie kobietom pochodzących z innych narodowości żyje się tam w miarę dobrze. O ile Arabki muszą przestrzegać pewnych zasad, to Europejki są po części z nich zwolnione. Jednak wracając do tematu ograniczeń – książka Beduinki na instagramie. Moje życie w Emiratach to powieść dla wszystkich ciekawskich. Autorka, mieszkając w Arabii dokładnie spojrzała na życie, jakie toczą rodowici mieszkańcy tego kraju i wszystkie swoje obserwacje opisała w swojej najnowszej książce. Chcesz się dowiedzieć jak młode małżeństwa spędzają swoją podróż poślubną? Jakie ubrania pod hidżabem skrywają kobiety? Jak wygląda tradycyjne, arabskie wesele? Jak życie wiodą kobiety za murami swoich domów? I dlaczego Dubaj uważa się za jedno z najbardziej imprezowych miast świata? Na te i wiele innych pytań odpowiada Aleksandra Chrobak. Jej książka napisana jest w sposób lekki, czyta się ją szybko, a podczas lektury dowiedziałam się wielu, ciekawych rzeczy.
Pomimo tego, że autorka skupiła się na życiu Arabek i dokładnie opisała ich zwyczaje, tradycje i sposoby ich zgrabnego ominięcia, to bardzo rzadko wspominała o sobie i dlatego czułam niedosyt. Miałam nadzieję że pani Aleksandra opowie swoim czytelnikom dlaczego zdecydowała się wyjechać do Arabii Saudyjskiej, jakie był jej początki w odmiennym kulturowo kraju, jak znalazła pierwsza pracę i więcej opowiedzieć o tym jak dokładnie reagowali na nią ludzie, których spotykała na swojej drodze. Oczywiście, można znaleźć w tej książce wzmianki na temat autorki i jej życia w Arabii, ale jak dla mnie było trochę tego za mało. I dlatego czułam niedosyt.
Całą historię dopełniają zdjęcia zrobione przez autorkę. Bardzo bym chciała zobaczyć wszystkie, jakie Aleksandra Chrobak wykonała mieszkając w Arabii Saudyjskiej. Autorka zafascynowała mnie tym krajem i chętnie bym go odwiedziła. Mój podziw do ludzi tam mieszkających, a dokładniej do tych, którzy zapoczątkowali ten skok cywilizacyjny w ich kraju wzrósł.
Za książkę dziękuje Wydawnictwu Znak Literanova!
Myślę, że ta ksiazk amogłaby mi się spodobać, lubię takie historie, wzbudzają morze emocji i nie potrafię się po nich otrząsnąć.
Ps. masz literówkę w tytule, chyba ze to zamierzone 🙂
Mnie jakoś te klimaty nie wciągają, więc nie sięgam po tego typu książki. Może kiedyś ten stan rzeczy się zmieni.
Oj, książka totalnie nie w moim guście 😉
A mam, mam tylko w pdf i zgubiłam kabel do czytnika i zbieram się w sobie by przeczytać na komputerze;)
Coś czuję, że to książka nie dla mnie. Jednak przyznam, że lektura jak lektura, ale wizyta w takim kraju, to musi być niezły szok kulturowy, ta bardzo nasze życie różni się od ich codzienności.
Bardzo ciekawy temat. Nie wiem czy odsunięcie się autorki w cień by mi przeszkadzało, całkiem możliwe, że nie. No i jestem ciekawa nie tylko jej opowieści o tym kraju, ale i zdjęć, więc myślę, że książka by mi się spodobała.
Ciekawa propozycja czytelnicza, pewnie się na nią skuszę. 🙂
Niestety tym razem ja podziękuję 😉
Codziennie mam kontakt z Arabkami i często zasypuję je pytaniami dotyczącymi ich kultury i tradycji, dlatego książka ta wydaje mi się ciekawą pozycją, akurat dla mnie. :))
Niestety mam wrażenie, że męczyłabym się z tą pozycją.
Słyszałam już o tej książce wiele pozytywnych opinii, jednak to nie do końca moje klimaty, więc na razie sobie odpuszczę… 😉