Dzwonią koleżanki. Kumpelki. Tom 1
„Kumpelki” to przykład komiksu idealnego dla młodych czytelników i czytelniczek. Bohaterki, które pojawiają się na kartach zeszytu to młode osoby, rówieśnicy odbiorców, a sytuacje, w których uczestniczą, mogą znaleźć odzwierciedlenie w realnym życiu. Idealny przepis na ciekawy komiks dla młodych czytelników? Tak, jednak mi nie wszystko się spodobało.
Fabuła komiksu
Poznajcie kumpelki – sześć dziewczyn, które się ze sobą przyjaźnią. Wszystkie uczęszczają do szkoły średniej. Narratorką jest Jessica, która w krótkich scenkach przedstawia nam swoje koleżanki. Te, które uwielbia, oraz te, z którymi jej nie po drodze. Pojawiają się również chłopcy. Sytuacje, w których obserwujemy bohaterów, są przeróżne, jedne ciekawsze, inne mniej.
Idealna pozycja dla nastolatek
Gdybym była nastolatką i trafiłaby na ten komiks, pewnie bym się nim zachwyciła. Wszystko jest napisane ciekawie, zabawnie, z pazurem, a jak wspomniałam, wszystkie sytuacje mogą znaleźć odzwierciedlenie w prawdziwym życiu. Scenki i sytuacje składają się na ciekawe nastoletnie życie, niepozbawione problemów, kłopotów, ale również i szczęśliwych chwil. Bardzo podoba mi się kreska – to jeden z moich ulubionych stylów rysowania.
Autorzy pokazują wady i zalety bohaterek, a także przedstawiają sytuacje, w których drogi kumpelek się rozeszły. Jednak nie wszystkie scenki przekazuje czytelnikom jakieś wartości, a wręcz namawiają do wyśmiewania czy sprawienia przykrości innej osobie unikaniem, (gdzie sprawę powinna załatwić rozmowa). Młodzi raczej nie zwrócą na to uwagi, ale jako czytelnik starszy, z większym bagażem doświadczeń, rzuciło mi się to w oczy.
Kumpelki. Dzwonią koleżanki to ciekawy komiks, ale raczej nie zdecyduje na kontynuację.
recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem Egmont
Scenarzysta: Christophe Cazenove
Ilustrator: Philippe Fenech
Tłumacz: Maria Mosiewicz
Tytuł: Dzwonią koleżanki
Seria: Kumpelki. Tom 1
Wydawnictwo: Egmont
Ocena: 6/10