Julliet Marillier „Syn Cieni”
„Córka Lasu”, czyli powieść rozpoczynająca cykl Siedmiorzecze, była tak dobra, że nadal nie potrafię zebrać myśli, chociaż od jej lektury minął rok. Juliet Marillier stworzyła historię, inspirowaną baśniami, starymi wierzeniami i magią. Po moim zachwycie nad pierwszą częścią nie mogłam przegapić kontynuacji. „Syn Cieni” już od premiery zdobywa rewelacyjne oceny.
Gdy tylko rozpoczęłam lekturę – przepadłam. Chociaż „Syn Cieni” jest małą cegiełką, to poświeciłam tej powieści zaledwie dwa dni. Nie mogłam się od książki oderwać, a gdy musiałam, wciąż wracałam do niej myślami, aby poznać dalsze losy Liadan – córki bohaterki pierwszej części. Sorcha wypełniła swoją misję i dzięki poświeceniu, uporowi i miłości, wyzwoliła swoich braci spod wpływu klątwy. Razem z Rudym zamieszkała w Siedmiorzeczu i urodziła trójkę dzieci. Niestety, nie wszyscy jej bracia zdołali całkowicie uwolnić się od zaklęcia, które rzuciła na nich lady Oonagh. Jaką rolę odgrywa w tym wszystkim młoda dziewczyna? Czy jest tą, o której mowa w przepowiedni?
Liadan jest bardzo podobna do matki i tak jak ona, zajmuje się ziołami i leczeniem. Gdy na ziemie sąsiadującego lorda, najeżdżają dziwni i przerażający wojownicy, również na Siedmiorzecze pada blady strach. W wyniku wielu niespodziewanych wydarzeń Liadan zostaje przez najemników uprowadzona, aby uleczyć jednego z nich – kowala, który został ranny. Poznaje również ich wodza, który jest bardzo tajemniczym mężczyzną. Czy dziewczynie uda się przeżyć i zaskarbić sympatię wojowników? Czy jej los zostanie na zawsze przypieczętowany? Czy Liadan zmieni przeznaczenie?
Tak jak „Córka lasu”, tak i „Syn Cieni” to książka wielowątkowa, z fenomenalnie zbudowanym tłem obyczajowym i wyśmienicie wykreowanymi bohaterami. Gdy tylko otworzycie książkę, przeniesiecie się do Szkocji, którą rządzą lordowie, stare wierzenia są wciąż żywe, chociaż powoli na ziemie przybywa i wiara chrześcijańska. W powieści Marillier pełno jest magii i tajemnych mocy, które bawią się bohaterami, zmieniają ich losy i niszczą życie. Szkocja od dawien dawna wydawała mi się krainą magiczną; gdzie granica pomiędzy tym, co realne a tym, co mistyczne jest bardzo cienka. Autorka rewelacyjnie zobrazowała ten klimat, który czuć już pierwszych słów.
Chociaż to Liadan jest narratorką całej powieści, to pełno w tej historii bohaterów. Co ich wszystkich łączy? Niemal każda z postaci, która pojawia się w „Synu Cieni”, jest bohaterem pokrzywdzonym przez los, doświadczoną, a niekiedy wręcz tragiczną. Autorka nie oszczędza czytelnikowi momentów trudnych, tak samo, jak i emocji, których nie można zaliczyć do tych pozytywnych. Te wszystkie składowe powodują, że chociaż „Syn Cieni” jest powieścią arcyciekawą, to bardzo trudną. Jednak przez doświadczenie, Marillier urzeczywistnia swoich bohaterów. Wszyscy wydają się z krwi i kości, jakby wyjęci z naszego świata i włożeni do książki, aby tam toczyć zażarte boje.
Julliet Marillier oddaje głos kobietom. Zarówno Sorcha, jak i Liadan oraz jej siostra, Niamh, żyją w świecie, gdzie rządzą mężczyźni. Kobiety nie mogą decydować o swoim losie, używa się ich jako kart przetargowych. Autorka jednak czyni je silnymi, do tego, aby mogły przeciwstawić się z góry narzuconym kanonem. Nie sposób nie porównać matki i córki. Jeżeli czytaliście „Córkę lasu”, wiecie, jak wiele była gotowa poświęcić Sorcha, aby uratować i ocalić swoich braci. Czy tak samo jest w przypadku Liadan? Jak i matka, jest silna, zdeterminowana i uparta, ale momentami zachowywała się bardzo samolubnie, narażając nie tylko swoje życie, ale istoty, którą powinna chronić nade wszystko. Jej decyzje czasami były nierozważne, co wywołało we mnie sprzeczne emocje. I nie do końca potrafiłam ją polubić, chociaż wielokrotnie zaimponowała mi swoją odwagą i determinacją.
„Syn Cieni” to kolejna książka Marillier, która mnie oczarowała. Wciągająca, przepełniona magią, przygodami i tajemniczym złem, które coraz bardziej zbliża się do Siedmiorzecza.
Książkę „Syn Cieni” otrzymałam od księgarni TaniaKsiążka.pl
Inne fantastyczne książki, które ma w ofercie księgarnia, znajdziecie tutaj.
Autor: Julliet Mariller
Tłumaczenie: Justyna Szcześniak
Tytuł: Syn Cieni
Tytuł oryginalny: Son of the shadows
Seria i nr tomu: Siedmiorzecze II
Wydawnictwo: Papierowy Księżyć
Wydanie: I
Data wydania: 2021-07-21
Kategoria: fantastyka
Liczba stron: 682
Ocena: 10/10