Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Biedne słonie! 🙁 To okrutne.
    Wiesz, uspokoiłaś mnie trochę, bo przymierzam się do poznania twórczości Martyny. Podziwiam ją i narobiłaś mi teraz ochoty na książkę i program 😀

  2. Moja siostra uwielbia Wojciechowską i namiętnie ogląda każdy program z jej udziałem, jak również kupuje wszystkie jej książki, więc polecę jej także powyższą pozycje.

  3. Od niedawna też przymierzam się do poznawania literatury podróżniczej, więc z książkami Martyny Wojciechowskiej też się zaprzyjaźnię. Taką mam przynajmniej nadzieję 🙂

  4. Od niedawna też przymierzam się do poznawania literatury podróżniczej, więc z książkami Martyny Wojciechowskiej też się zaprzyjaźnię. Taką mam przynajmniej nadzieję 🙂

  5. Uwielbiam program ,,Kobieta na krańcu świata" i chętnie sięgnę po książkę powstałą na jego motywach. Martyna wydaje się być równą babką, mam nadzieję, że pisarką jest równie świetną.

  6. Też z reguły nie sięgam po te książki z obawy przed rozczarowaniem. I trochę też dlatego zajrzałam do Twojej recenzji – chciałam wiedzieć, czy Martyna Wojciechowska jest w stanie tak pisać, jak opowiada – bo program uwielbiam i uważam za niezwykle ciekawy i wartościowy. Cieszę się, że dała sobie radę – na pewno przeczytam. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *