Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Z taką książką się jeszcze nie spotkałam, przyznaję. To coś chyba nawet nowego. Wydaje mi się dość chaotyczna, ale może to ze względu na chorobę. Jesli będę miała okazję, to sięgnę.

  2. Tematyka dość przejmująca, zawsze z lekkim przerażeniem czytam o pacjentach przebywających w szpitalu psychiatrycznym. Mimo to chce poznać tę pozycję, tym bardziej, że oparta jest na faktach.

  3. Bardo zachęciłaś mnie do tej pozycji. Mam ją na półce i jeszcze jej nie przeczytałam, ponieważ miałam co do niej pewne obawy. Ty wszelkie rozwiałaś i teraz nie mogę się doczekać aż ją w końcu przeczytam 🙂

  4. Narobiłaś mi smaczku, bo to bardzo zgodne z moim kierunkiem studiów! Aż szkoda, że teraz sesja i nie ma czasu na książki ;/ chyba, że po nocach. I chyba, że psychologiczne ;/

  5. Nie słyszałam nigdy o książce. Czytanie autentycznych wspomnień z szpitala psychiatrycznego to musi być na prawdę wstrząsająca lektura. Jak będę miała okazję to z pewnością przeczytam.

  6. To taka tematyka i ten typ książek, których nie czyta się łatwo, ale przez to pozostawiają w sobie ślad. Pamiętam jak czytałam "Pomóc Jani" (ogromnie polecam) i przeżywałam walkę z chorobą, której zwalczyć się właściwie nie da. Mocno mnie zaintrygowałaś "Dziurą w bucie".

  7. Brzmi ciekawie. Kusi tematyka, bo mnie zawsze intrygują takie opowieści zza zamkniętych drzwi szpitali psychiatrycznych.

  8. Bardzo lubię tego typu książki, po przeczytaniu recenzji uznałam, ze muszę sięgnąć po tą pozycję a więc zapisuje sobie tytuł

  9. Znam Twój ból, chociaż teraz mogę powiedzieć ze znałam. Jednak od Dziury w bucie tak łatwo oderwać się nie da, ale jednocześnie przerwy w czytaniu wymagane są, żeby móc sobie wszystko w głowie poukładać. Paradoks.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *