Catilin R. Kiernan „Czerwone drzewo”
„Czerwone drzewo” to książka, która kusi. Nie tylko okładką, która jest minimalistyczna, ale jednocześnie ze szczegółami, które przyciągają uwagę, ale głównie fabułą, obiecującą czytelnikom bardzo dobry thriller. Uwielbiam powieści ze specyficznym klimatem, który autory roztaczają wokół czytelników strona po stronie. Żadna pora roku nie sprzyja czytaniu takich lektur, jak jesień, gdy zmierzch zapada coraz szybciej, a mgła oplata łąki i podwórka.
Kilka słów o fabule
Sarah Crowe, poczytna pisarka, opuściła Atlantę i postanowiła zacząć nowe życie. Wynajmuje stary wiejski dom, zlokalizowany w okolicach Rhode Island. Podczas upalnego dnia, gdy schodzi do piwnicy, znajduje rękopis byłego mieszkańca, słynnego antropologa, który przejawiał dziwną obsesją na temat pewnego drzewa, który znajdowało się na farmie. Dodatkowo dzieło to studium lokalnego folkloru i miejscowych legend, które otaczają tytułowy czerwone dąb.
Moja opinia i przemyślenia
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony autorka skutecznie pobudzała mój niepokój, a wydarzenia, których byłam świadkiem, mieszkały się ze sobą i wydawało się, że są nie z tego świata. Autorka zdecydowała się na narrację pierwszoosobową, oddając głos swojej bohaterce. Odbiera tym samym swojemu czytelnikowi obiektywne podejście. Nie wiadomo, które wydarzenia to prawda, a które to zaledwie wymysł Sary. Czytając, miałam wrażenie, że nie wszystko, czego bohaterka jest świadkiem, wydarzyło się naprawdę. Jednak autorka skutecznie wzbudza niepokój. Wyobraźcie to sobie – stara farma, małe miasteczko, upalne lato, mroczna piwnica z tajemniczym rękopisem… Idealnie miejsce na powieść grozy!
Jednak czynnikiem, który odbiera radość z lektury, jest… Sarah. Od pierwszych stron starałam się zapałać do niej, choć nicią sympatii, jednak ona sama skutecznie mnie od tego odsuwała. Okazuje się, że nasza bohaterka jest zakochaną w sobie pisarką, która uwielbia się nad sobą użalać, a dopiero w sytuacji kryzysowej i trudniej, zaczyna podejmować decyzje odważne i realne. Mam wrażenie, że panna Cowe pragnie życia, jakiego nigdy nie mogłaby mieć. Pozbawiona wszystkich bodźców, jakie miała w Atlancie, na wyciągniecie ręki, zagłębia się w lokalne tajemnice i folklor i przepada.
Podsumowanie
„Czerwone drzewo” Katlin R. Kiernan to opowieść, która nie wszystkim przypadnie do gustu. Zwolennicy prozy, w której akcja rozwija się powoli, realizm miesza się ze snami i z magią, a napięcie potrafi doprowadzić do kresu wytrzymałości, będą się rozkoszować tą lekturą. Niestety, ja do nich nie należę.
Autor: Catilin R. Kiernan
Tłumaczenie: Anna Studniarek-Więch
Tytuł: Czerwone drzewo
Tytuł oryginalny: The Red Tree
Wydawnictwo: MAG
Wydanie: I
Data wydania: 2021-09-24
Kategoria: horror, thriller
ISBN: 9788367023030
Liczba stron: 302
Ocena: 5/10