Petr Horacek „Gąska Zuzia i Pierwsza Gwiazdka”

Jeżeli chodzi o świąteczne tytuły, to o wiele częściej sięgam po książeczki przeznaczone dla dzieci niż te, które bardziej odpowiadają mojej kategorii wiekowej. Cóż w tym dziwnego? Bajeczki mają w sobie niepowtarzalny urok, pełen magii i cudowności. Czytając je mojemu synkowi, wracam sama do moich młodzieńczych lat i odnajduję w sobie tamten światopogląd i postrzeganie świata. Jak można z łatwością zauważyć, rynek wydawniczy jest zalewany nowymi pozycjami. Jak wybrać tę niepowtarzalną? Czy „Gąska Zuzia”się do nich zalicza? Czy ma w sobie urok i magię, której tak nam brakuje?

Gąska Zuzia wybiera się w podróż. Chcę zdobyć gwiazdkę, którą zamierza umieścić na świątecznej choince. Jest Wigilia świąt Bożego Narodzenia, a drzewko bez tej najważniejszej ozdoby, nie jest aż tak cudowne. Bohaterka wpada jednak w kłopoty i tarapaty. Czy ze swojej wędrówki wyciągnie jakieś wnioski?

Co jest niezwykłego w „Gąsce Zuzi i pierwszej gwiazdce”? To, że jest to książka polsko-angielska. Każde zdanie w naszym rodzimym języku ma odpowiednik po angielsku. Podczas lektury tej opowieści dzieci mają styczność z obcym językiem, którego znajomość w dzisiejszych czasach jest niezbędna. Można powiedzieć, że lektura „Gąski Zuzi i pierwszej gwiazdki” to nauka przez zabawę – mały czytelnik najpierw słyszy zdanie, które rozumie, w języku, z którym ma styczność na co dzień, aby potem usłyszeć, jak brzmi inaczej. Tę książeczkę można również traktować jako pomoc do nauki polskiego, jeżeli nasze pociechy wychowują się w innym kraju, a rodzicom zależy, aby maluchy znały język ojczysty.

Wspomniałam o walorach naukowych książki, ale to nie jest jedyny plus tej opowieści. „Gąska Zuzia i pierwsza gwiazdka” to opowieść o przyjaźni, o tym, jaką niezwykłą wartość ma to uczucie. Gdy nasza bohaterka się gubi, jej towarzyszki zaczynają jej szukać, a gdy się odnajduję, wszyscy są z tego powodu bardzo szczęśliwi. Ta opowieść wywołuje uśmiech na twarzy i w sercu, a dzieci od małego poznają uroki przyjaźni. Uważam, że tę historię można śmiało czytać nawet najmłodszym dzieciom. Tekstu na stronie nie jest dużo i nie przysparza trudności w zrozumieniu. Można tę książeczkę podsunąć również tym, którzy rozpoczynają naukę samodzielnego czytania. Duże literki tylko w tym pomagają. Rzućcie również okiem na ilustracje – są urocze, piękne i czuć w nich magię.

„Gąska Zuzia i pierwsza gwiazdka” to piękna opowieść, która podbije wasze serca. Jeżeli chcecie poczuć magię zbliżających się świąt, to ta opowieść Wam w tym pomoże.

Autor: Petr Horacek