||

Sabine Bohlmann „Historia małej popielicy, która nie chciała się obudzić”

PrzezKasia

Kocham odkrywać coraz to nowe historie dla najmłodszych. Mają w sobie niepodważalny urok, coś magicznego, co przenosi mnie do moich najmłodszych lat. Cieszę się, że mogę przekazywać miłość do książek mojemu dziecku, a dzięki temu sama mam możliwość poznawać coraz to nowe historie. „Historia małej popielicy, która nie chciała się obudzić” to przepiękna, cudowna, zabawna opowieść, która oczaruje serca nie tylko malutkich czytelników, ale także i tych starszych, którzy już dawno wyrośli z tego cudownego wieku niewinności.
Gdy nadchodzi wiosna, zwierzęta powoli budzą się z zimowego snu. Niedziwedzie, łasicie, nietoperze, motyle, a także… popielice. Cała rodzina tytułowej bohaterki wybudza się z hibernacji, oprócz najmłodszej. Dlaczego? Niestety, mała popielica bardzo późno poszła spać. Próbuje obudzić ją mama, a także przyjaciele – jeż, zając, wiewiórka, skunks, świetliki, dzięcioł. Małe zwierzęta przytulają się, przynoszą jedzenie, aby zapach mógł obudzić bohaterkę, hałasują, ale to wszystko na nic. Gdy przyjaciele postanawiają wyjść z norki popielicy, ta budzi się i widzi, że jest zupełnie sama.
 

 

Nie czytałam poprzedniej części (Historia małej popielicy, która nie chciała iść spać), ale jestem zachwycona tą. „Historia małej popielicy, która nie chciała się obudzić”jestto książka bardzo zabawna. Pomysły zwierzątek, które pomagają mamie obudzić jej córkę, są nadzwyczajne. Jeż przytula się, żeby ukłuć bohaterkę swoimi kolcami, dzięcioł stuka, skunks postanowił wprowadzić swój własny zapach do całego repertuaru. To niezwykle zabawne było czytać tę historię i obserwować pomysły zwierząt. Książeczka skierowana jest do najmłodszych czytelników – tekstu nie jest wiele, większą część strony zajmują piękne ilustracje. Uważam, że i najmłodsze pociechy będą zachwyceni tą lekturą, bo pojawiają się w niej przeróżne zwierzęta, a wiadomo, dzieci je kochają. W przypadku starszych czytelników książka może być punktem wyjściowym o dyskusji o spaniu (dlaczego niektórzy kładą się spać wcześnie i równie wcześnie wstają, a inni są nocnymi markami). „Historia małej popielicy…” to pozycja, która rozbudza ciekawość maluczkich, bo dlaczego niektóre zwierzęta zapadają w sen zimowy, a inne nie? I które przesypiają zimę?

Książka Sabine Bohlmann to ciepła, zabawna historia, którą pokochają dzieci i rodzice. Nie tylko bawi, ale i rozbudza ciekawość u dzieci i pobudza ich wyobraźnię.

Autor: Sabine Bohlmann

Tłumaczenie: Jowita Maksymowicz-Hawmann

Ilustrator: Kerstin Schoene

Tytuł: Historia małej popielicy, która nie chciała się obudzić

Tytuł oryginalny: Die Geschichte vom kleinen Siebenschläfer, der nicht aufwachen wollte

Seria i nr tomu: Historia małej popielicy II

Wydawnictwo: Mamania

Wydanie: I

Data wydania: 2020-10-14

Kategoria: literatura dla dzieci,

ISBN: 9788366577497

Liczba stron: 32

Ocena: 8/10

Podobne wpisy

Barbara Supeł – Kapitan Kiwi. Pogromca Straszaków
||

Barbara Supeł – Kapitan Kiwi. Pogromca Straszaków

Kapitan Kiwi ma jedno marzenie – chciałby latać. Niestety, nie może, dlatego  bohater zamawia pelerynę i staje się superbohaterem, a dokładniej pogromcą straszaków. Zaczyna służyć innym zwierzętom i pomagać im pokonać lęki. Struś boi się ciemności, ale dzięki Kapitanowi Kiwi spokojnie zasypia.  Mewie tłumaczy,…

Jak zdobyć przyjaciół w 6 prostych krokach
|

Jak zdobyć przyjaciół w 6 prostych krokach

Czy znalezienie przyjaciół jest proste? Jedni odpowiedzą, że tak, owszem. Inni będą zaprzeczać. Do której kategorii zalicza się Frania, bohaterka książki ‘Jak zdobyć przyjaciół w 6 prostych krokach?’ Frania pilnie studiowała podręcznik, w którym wyszczególnione były zasady, które pomogą jej zdobyć przyjaciół. Nasza bohaterka,…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *