Kilka dni przed świętami chcę wam powiedzieć o książce, która wzrusza, zachwyca i porywa czytelnika do innego świata. Chociaż przeznaczona jest dla młodszych odbiorców, to ja się w niej zakochałam. Prrrzeczytałam ją w jeden wieczór, ale wraz z synem codziennie poznajemy jeden rozdział.
Jesteście ciekawi, o czym piszę? Książka, o której wam dzisiaj opowiem to „Grudniowym gość” Siri Spont.
Marta, jej brat i rodzice wiodą dość spokojne życie. Dziewczynka ma przyjaciółki, z którymi się bawi, chodzi do szkoły, a jej mały brat marzy o chomiku. Wszystko się zmienia, gdy do pokoju Marty wprowadza się daleki kuzyn, Yusuf. Jest sam, bo jego rodzice zostali w ogarniętym wojną kraju. Marta początkowo nie pała do kuzyna sympatią, nie rozumie, co chłopiec przeżywa. Jednak gdy pewnego dnia Yusuf zabiera ją do lasu i zdradza tajemnice, wszystko się zmienia.
„Grudniowy gość” to jedna z takich książek dla dzieci, która pozwala wytłumaczyć wszystkie emocje najmłodszym, a co najważniejsze, dzięki tej powieści można zobaczyć świat z innej perspektywy niż ta codzienna, dobrze nam znana. Emocje, jakie w swojej książce zawarła Siri Spont powalają na kolana. Tęsknota, ból, ale i ogromna miłość. Każda kolejny rozdział zachwyca coraz bardziej; każda kolejna strona nie pozwala oderwać się od lektury. „Grudniowy gość” to taka lektura, której nie trzeba czytać tylko w okresie świąt’ to opowieść, do której będzie się wracać raz za razem i odnajdywać kolejne przesłanie.
„Grudniowy gość” to historia napisana prostym językiem, zrozumiałym dla dzieci. Starsi mogą ją czytać sami, a młodsi będą zadowoleni, gdy przeczytają ją im rodzice. Pisałam już o emocjach, jakie wzbudza ta historia. Dzięki autorce, a także tłumaczce, pani Marcie Wallin, wszystko jest opisane subtelnie, ale i zrozumiale. Ta książka na pewno nie uchroni rodziców przed gradem pytań, bo chociaż wiele wyjaśnia, to u maluczkich rozbudzi ciekawość co do pewnych spraw. Ta lektura to też fajny pretekst, do rozmowy o emocjach, które dzieci dopiero uczą się poznawać. Ja jestem również zachwycona ilustracjami autorstwa Alexnadra Janssona.