Jak nie podrywać dziewczyny | Caroline Kepnes „Ty” PRZEDPREMIEROWO
Po serialu przyszła pora na książkę. Dziwię się, że nie została ona wydana w naszym kraju wcześniej. Na fali popularności produkcji Netlifksa na pewno sięgnie po nią gros osób, aby przekonać się, czy oryginał nie jest lepszy. Ja już wiem i zaraz wam coś o Ty opowiem.
Joe Goldberg pracuje w niezależnej księgarni. Gdy pewnego dnia odwiedza go Guinevere Beck, mężczyzna od razu zaczyna coś do niej czuć. Jednak Joe nie jest taki jak inni. Zaczyna śledzić dziewczynę – w mediach społecznościowych i w życiu realnym. Podgląda ją nawet w mieszkaniu i dowiaduje się o Beck wiele interesujących rzeczy. Joe wie co dziewczyna lubi, z kim sypia, co ją podnieca, co studiuje, jak i co pisze. Postanawia zatroszczyć się o dziewczynę, robić wszystko dla jej dobra. Posuwa się do czynów, które są niewybaczalne, ale na wszystko ma wymówkę. Chcę dla Beck jak najlepszego życia.
Ta książka mnie sparaliżowała i wgniotła fotel. Każda kolejna strona wywołała u mnie tyle emocji, że bałam się zerkać na kolejną kartkę, ale jednocześnie byłam tak ciekawa co się jeszcze wydarzy, że czytałam dalej. Znałam serial, który na naszym Netfliksie pojawił się pod koniec grudnia, więc musiałam przeczytać książkę. Nie spodziewałam się jednak, że powieść Caroline Kepnes wywoła we mnie tak skrajne emocje; że czytając myśli Joe, będę próbowała zatrzymać serce, które będzie chciało wyskoczyć mi z piersi.
O ile w serialu bohater, a zarazem narrator, wzbudzał u odbiorcy ambiwalentne uczucia – chociaż jego zachowanie przerażało, to odbiorca obdarzał go sympatią – to w przypadku książki Kepnes sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana. Czytelnik może wejść w głowę Joe, który wszystkie swoje czyny od chwili poznania Beck, usprawiedliwia jej dobrem. Od chwili, gdy po raz pierwszy ją zobaczył, zrodziła się w nim obsesja. Włożył sporo trudu, aby dowiedzieć się wystarczająco dużo o Beck, usunąć wszystkie „przeszkody”, które mogły ich od siebie oddzielić. Jego myśli, zachowanie było przerażające. Paraliżował mnie jego sposób myślenia, postrzegania Beck jako ideału po krótkiej rozmowie w księgarni, planowania i wyrachowania. Joe był stalkerem, prześladowcą i kimś, kto posunie się do wszystkiego. Od pierwszych stron wiadomo, że Joe jest chory.
Drugą ciekawą postacią jest Beck. Chociaż oglądamy ją tylko oczami Joe, który uważa dziewczynę za ideał i usprawiedliwia jej zachowania albo winę za nie przenosi na kogoś innego, to na pierwszy plan wysuwają się jej wady. Chociaż u niej można zauważyć inne zaburzenia niż u Goldberga, to jej postać również intryguje. O ile Joe wzbudza przerażenie, to Beck wywołała u mnie niechęć. Nie da się jej polubić i raczej nie mogłabym zadawać się z taką osobą. Guinevere nie jest skomplikowana, dlatego razem z bohaterem tworzą bardzo dziwny duet.
Czy w Ty może być coś bardziej przerażające i paraliżującego niż główny bohater? Tak. Świadomość, że Joe, chociaż postać fikcyjna, nie jest jedyny. Choroby psychiczne mogą dotknąć każdego, upośledzić sposób postrzegania rzeczywistości. Ile takich osób nie zdaje sobie sprawy ze swojego stanu, używają go za normalny? Ile ludzi chorych mijamy dziennie na ulicy i nie zdajemy sobie sprawy, bo skąd, co ukrywają?
Zakończenie jest chyba najbardziej szokujące. Jeżeli sugerujecie się serialem, gdzie twórcy zostawili sobie otwartą furtkę do drugiego sezonu, to w tym przypadku jest nieco inaczej. Nawet jeżeli znacie produkcję Netfliksa, to ta książka Was zaskoczy, bo wiele wątków zostało poprowadzonych inaczej.
\
PREMIERA 15 MAJA
Za możliwość przeczytania książki dziękuje Wydawnictwu W.A.B