Idealne życie, idealny mąż tyran | Karryn Fisher „Posłuszna żona”
Jest ona, on i dziecko. Idylliczny obrazek, kochająca się rodzina. Wszyscy naokoło zazdroszczą im tej miłości – najbliżsi, znajomi z pracy, przyjaciele. On ją kocha i wielbi, mógłby jej kwiaty słać pod nogami. Niestety, to tylko pozory. Za zamkniętymi drzwiami panuje zło. Zastraszenie, przemoc, kontrola całkowita, brak miłości. Ile takich historii słyszeliśmy? Ile jest kobiet, które żyją w takich związkach i nie chcą walczyć o lepsze życie, tylko godzą się na to, co zsyła im los?
Lara. Kobieta idealna. Tak samo jak jej mąż, Massimo, i ich wspólny, idealny związek. Cudowny dom i mały synek Sandro. Wspaniałe życie. Ale czy na pewno? Czy to może tylko iluzja, szczelna zasłona, aby ukryć to, co nie powinno nigdy wyjść za drzwi idealnego domu?
Tymczasem Maggie to przeciwieństwo Lary. Wyszła za mąż za Nico, brata Massimo, który jest wdowcem. Razem z dziećmi ze swoich pierwszych związków, mieszkają razem w sąsiedztwie Lary i matki mężczyzn. Maggie robi wszystko, aby przekonać do siebie córkę męża z pierwszego małżeństwa, która strasznie tęskni za matką. Pewnego dnia kobieta znajduje na strychu coś, co może zniszczyć obraz idealnej Catilin w oczach Nico i Francescki. Czy wyjawi sekret czy może utrzyma go w tajemnicy, aby ocalić rodzinę?
Posłuszną żonę Karry Fisher czyta się jednym tchem. Chociaż zaliczana do literatury obyczajowej, to każda strona jest przerażająca, bo zbliża nas do prawdy. Prawdy, która dzieje się za drzwiami wielu domów, gdzie kobiety nie mają prawa się odezwać, wszystko musi być idealne, a za każde wykroczenie, niedopatrzenie czy przejaw własnej woli, są srogo karane. Dlaczego nie odejdą? Bohaterka dość szybko odpowiedziała na to pytanie i teraz możecie patrzeć na nią jako na tą słabą, która nie potrafi zawalczyć o szczęście własne i dziecka. Po wyjaśnieniu można spojrzeć na nią trochę inaczej, lekko ją usprawiedliwić. To nie jedyna tajemnica, jaką kryje ta książka. Jest w niej coś więcej. Prawda o pierwszej żonie Nico, może na zawsze zniszczyć o niej pamięć.
Narracja prowadzona jest naprzemiennie, przez Maggie i Larę. Możemy poznać sytuacje z dwóch punktów widzenia, a to buduje w naszej głowie dokładny obraz sytuacji. Lara i Maggie są jak ogień i woda. Pierwsza z nich, pochodzi z rodziny biedniejszej, sama ledwo wiązała koniec z końcem. Według matki Nico, poleciała na pieniądze jej syna, uwiodła go, aby żyć w dostatku. Lara robi wszystko perfekcyjnie, ale jednocześnie skrywa prawdziwą siebie, pod maską spokoju. Maggie jest spontaniczna, nie boi się wyrażać własnych myśli, jest jej wszędzie pełno. Żona Massimo robi wszystko tak, aby pasowało to jej partnerowi. Stara się być idealna, cicha, posłuszna i szczęśliwa na siłę.
Posłuszna żona to jedna z tych książek, które całkowicie pochłaniają czytelnika. Podczas lektury, przenosimy się do domów Maggie i Lary, aby wraz z nimi przeżywać wszystko to, co się wokół nich dzieje. Jednocześnie trzymamy kciuki za szczęśliwe zakończenie, jednak gdzieś pojawia się myśl, że może do niego nie dojść. Że wydarzy się coś, co wszystko zniszczy.
Za możliwość przeczytania książki dziękuje Wydawnictwu Literackiemu!