Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Mam chyba trzy, albo nawet i cztery części tej serii. Czytałam je dawno, więc nawet za bardzo nie pamiętam o czym dokładnie jest każda część, z wyjątkiem oczywiście pierwszej części, w której poznajemy główna bohaterkę. Pamiętam też cześć, w której pisała właśnie listy, czyli jak czytam u Ciebie to "Ania z Szumiących Topoli". Ogólnie miło wspominam historię Ani Shriley 🙂

  2. Kocham Anię z Zielonego Wzgòrza i uważam, że pierwsza część cyklu jest najlepsza :-)Przeczytałam wszystkie części

  3. Ciekawa seria, choć przyznam, że pierwszy raz o niej słyszę. Uwielbiam wracać po latach do tych samych książek. Czas pozwala dostrzec nam o wiele więcej niż poprzednio.

  4. Tej części perypetii Ani chyba nie czytałam, ale przyznam, że za dzieciaka uwielbiałam szczególnie pierwszą część. 😉

  5. Nie mogę sobie darować, że czytałam tylko pierwszą część cyklu, mimo że przygody Ani przypadły mi do gustu. Koniecznie muszę nadrobić i mam nadzieję, że będę z lektury zadowolona 🙂

  6. Przede wszystkim okładki tego wydania są szkaradne. Po drugie mam za każdym razem problem tłumaczeniem. Zanim dorobiłam się swojego, czytałam w innym, starym i nie ogarniam 😛

  7. Mnie tylko pierwsza część urzekła (czytałam ją trzy razy), pozostałych nie pamiętam. Napisałaś tak zachęcająco, że mam chęć powtórzyć Anię z Szumiących Topoli. Ale wybrałabym inne wydanie, bo do tego zniechęca mnie okładka.

  8. Dotychczas przeczytałam tylko pierwszą część serii o Ani – to wspaniała lektura, która wprowadza w jakiś nostalgiczny nastrój. Na pewno sięgnę po kolejne części 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *