Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. No teraz to mnie zaciekawiłaś. Ale mam parcie, żeby dowiedzieć się, co takiego autor przeżył na pustyni. Poza tym lubię książki, które zostawiają po sobie jakiś ślad i zmuszają człowieka do przemyśleń.
    Pozdrawiam,
    BOOK MOORNING

  2. Muszę kiedyś wrócić do twórczości tego pana, jak na razie czytałam tylko "Oskara…" i to dawno, dawno temu. "Noc ognia" zapowiada się bajecznie – łatwo mnie kupić taką książką, jeśli mówi się o niej, że "zmusza do refleksji" 🙂

  3. Nie, nie i jeszcze raz – nie. Czytałam trzy pozycje tego autora i wszystkie mi nie odpowiadały swoim specyficznym klimatem ;P Nie nienawidzę go, rozumiem, czemu ludzie go lubią, ale to po prostu nie jest autor dla mnie, mimo, że zbiera tyle pozytywnych opinii.

  4. Nie czytałam jeszcze nic tego autora, a jestem ogromnie ciekawa jego twórczości. Postaram się to nadrobić w święta. Uwielbiam książki zmuszające do refleksji, więc jest duża szansa, że znajdę w jego książkach coś dla siebie.
    Pozdrawiam WiktoriaCzytaRazemZWami

  5. Raczej nie moje klimaty, no i ja tak bardzo ostrożnie podchodzę do autobiografii, bo sięgam po nie jedynie wtedy, kiedy naprawdę bardzo lubię daną osobę, a co do tego autora to raczej tak nie jest.
    Pozdrawiam 😉

  6. Ja czytałam jedynie "Oskara i Panią Różę", ale na pewno sukcesywnie będę nadrabiała inne tytuły autora, więc również i do "Nocy Ognia" sięgnę 😉

  7. Lubię Schmitta i tą prostotę, w której zamyka tak wiele różnych refleksji. Mam w planach jeszcze całkiem sporo jego książek, ale nie wiedziałam, że jest też autobiograficzna historia. Na pewno przeczytam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *