Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Takie tomiska mnie nie przerażają 🙂 Muszę w końcu zapoznać się z książkami Gregory, ale nigdy mi nie po drodze…

  2. O matko, ale ciekawa lektura! Jakos nigdy mi nie było po drodze z historią monarchii, ani nawet "Tudorów" nie oglądam (kiedyś nadrobie serialowe braki), myślę, że "Wieczna księżniczka" to dobry sposób na wypełnienie takich "luk".

  3. Bardzo lubię tę serię, też byłam zszokowana takim obrazem odważnej, nieustępliwej Katarzyny. Scena śmierci jej pierwszego męża bardzo mną wstrząsnęła, chociaż wiedziałam przecież, że tak się stanie. W każdym razie uwielbiam powieści Gregory 🙂

  4. oj chciałabym przeczytać, jestem po lekturze Kochanic króla i Uwięzionej królowej, niestety niechronologicznie się za to wzięłam, ale cały cykl tudorowski muszę przeczytać, teraz tym bardziej 🙂

  5. na ile miałam okazję poznać P. Gregory, śmiało mogę powiedzieć, że jako jedna z nie wielu, potrafi napisać powieść historyczną, która mnie nie znudzi. sam ten fakt, to spore osiągnięcie 😉

  6. Od dłuższego czasu przymierzam się do ,,Wiecznej księżniczki'', bo moja mama bardzo zachwalała i styl pisarski Gregory bardzo mi się podoba, tylko jakoś nie mam kiedy przeczytać 😉 Muszę się w końcu zebrać, bo Katarzyna Aragońska jest dość ciekawą postacią historyczną, a niewiele o niej wiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *